Hej :)
Kolejny miesiąc za nami, więc pora pożegnać się z pustymi opakowaniami
Zapraszam na moje styczniowe denko ;)
1. Żel pod prysznic Isana - Marakuja i kokos.
O nim tutaj. Może kupię ponownie.
2. Oczyszczający żel do mycia twarzy przeciw wągrom z 2% kwasem salicylowym Avon.
Bardzo fajny żel z malutkimi drobinkami. Oczyszcza skórę, wągry stają się mniej widoczne.
Kupię ponownie.
3. Płyn do kąpieli Mrs Frosty o zapachu żurawiny i pomarańczy.
Zapach płynu obłędny, kąpiel przyjemna z dużą ilością piany. Duży minus za twarde opakowanie, które uniemożliwia łatwą aplikację.
4. Pasta do zębów Sensodyne -Whitening
Mam nadwrażliwe zęby, używanie pasty zdecydowanie poprawiło ich stan. Nie odczuwam dyskomfortu przy spożywaniu zimnych i ciepłych napojów. Nie zauważyłam natomiast poprawy z przywróceniem naturalnej bieli. Pasta zapewnia uczucie świeżości. Mam już nową tubkę.
5. Korektor w płynie Miss Sporty.
Za tym korektorem przemawia tylko cena. Krycie jest delikatne. Nie kupię ponownie.
6. Maseczka do twarzy z glinką z Tureckiej Łaźni Termalnej Avon.
O niej tutaj. Może kupię ponownie.
7. Żel do mycia twarzy i włosów Avon Luck.
Ostatnim produktem jest żel mojego męża. Był zadowolony z zapachu i działania. Minusem jest twarde opakowanie, utrudniające aplikację żelu. Nie kupi ponownie.
A jakie były u Was zużycia styczniowe ;)?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Projekt denko - luty 2018
Hej :) O dziwo w lutym udało mi się zużyć sporo kosmetyków. Jeśli jesteście ciekawi, zapraszam do dalszej części.
-
Hej Kochani :) 14 września obchodziłam pierwsze urodziny bloga. Sam pomysł na jego prowadzenie zrodził się kilka lat temu. Dzisiaj zaprasz...
-
Hej :) W ostatnim czasie nabyłam trochę płynów do kąpieli z firmy Avon. Po pierwszych testach, postanowiłam podzielić się z Wami moją opin...
-
Hej! Tonik jest niezbędnym kosmetykiem w mojej pielęgnacji. Przez większość życia przetestowałam już ich wiele. Ostatnio będąc w Rossmann...
Ja zawsze staram się wszystko skończyć i dopiero kupić nowy kosmetyk :) Świetny wpis ,masz cudowny styl pisania i jestem pozytywnie zaskoczona ! :)
OdpowiedzUsuńMój blog ♥Zapraszam♥
♥
♥
Będę wdzięczna za każde wysłanie sms ,na mojego bloga ,jeżeli wyślesz mi screena wiadomości na jakikolwiek mój portal społecznościowy będę promowała Twojego bloga w kolejnych 3 wpisach :)
Ciekawe produkty, ja też umieszczę niedługo zużyte kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńLubię oglądać tego typu posty u innych :)
UsuńCzekam z niecierpliwością na Twoje denko :)
Płyn do kąpieli żurawina i pomarańcze to coś dla mnie :) Uwielbiam pachnącą kąpiel
OdpowiedzUsuńSkuszę się na1czyli żel do mycia twarzy
OdpowiedzUsuńŻele Isana tak bardzo uwielbiam! :D
OdpowiedzUsuńŻel z Isany zainteresował mnie swoim zapachem :) Uwielbiam wszystko co ma w sobie kokos :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńA ja zawiodłam się na zapachu z isany ;/
OdpowiedzUsuńfajne zużycia, nic nie miałam
OdpowiedzUsuńTroszkę tego poszło.
OdpowiedzUsuńMaseczki z Avonu uwielbiam. Zresztą żele Isana również.
Super wygląda ten bałwanek z Avon :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tych kosmetyków, ale moją uwagę równiez zwrócił bałwanek :) Ładnie wygląda, szkoda że niewygodne opakowanie.
OdpowiedzUsuńmaseczka faktycznie bardzo udana :) ostatnio katuję inną, równie lubianą przeze mnie, tajski kwiat lotosu, bo zakupiłam sobie pędzel do maseczek - polecam duet ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam tej maseczki :) A pędzel zakupię przy okazji ;)
Usuń