Dzisiejszy post będzie na temat maseczek do twarzy, które aktualnie używam.
1. Maseczka błotna z minerałami z Morza Martwego.
Od producenta:
Absorbuje sebum i sprawia, że pory twarzy stają się mniej widoczne. Nadaje skórze miękkość, gładkość i promienność.
Maseczka ma gęstą konsystencję. Bardzo dobrze rozprowadza się na twarzy. Zapach ciężki, ale do wytrzymania.
Po zmyciu, cera faktycznie jest gładka, miękka i oczyszczona.
Warta polecenia.
2. Maseczka z glinką z Tureckiej Łaźni Termalnej.
Od producenta:
Dogłębnie oczyszcza, odświeża i ożywia skórę bez wysuszania jej. Wchłania nadmiar sebum. Sprawia, że twoja skóra wygląda i czuje się zdrowo.
Po nałożeniu i odczekaniu kilku minut, kolor maski zmienia się na różowo. Po zmyciu cera jest również gładka, odświeżona i miękka jak przy maseczce z Morza Martwego. Nie podrażnia i nie przesusza skóry twarzy. Zapach przyjemny.
3. Luksusowa maseczka rewitalizująca z ekstraktem z czarnego kawioru.
Od producenta:
Maska z czarnym kawiorem doskonale relaksuje i odmładza skórę twarzy.
Maseczka typu peel-of. Po nałożeniu cienkiej warstwy i wyschnięciu trzeba ją ściągnąć. Konsystencja lepka.
Bardzo fajny produkt. Skóra jest rozświetlona, wygładzona, zmarszczki są mniej widoczne. Zapach mało przyjemny.
4. Maseczka z serii Clearskin - głęboko oczyszczająca przeciw wągrom z 0,5% kwasem salicylowym.
Od producenta:
Maseczka opracowana przy wykorzystaniu technologii eliminowania wągrów. Dogłębnie oczyszcza pory i skórę.
Od dawna moim utrapieniem są czarne kropki na nosie, brodzie i czole. Ta maseczka bardzo dobrze oczyszcza skórę, a wągry stają się mniej widoczne.Zapach mało przyjemny.
Wszystkie prezentowane maseczki bardzo często są w promocji po 9,99 zł
ciekawe!
OdpowiedzUsuńjeśli możesz to poklikaj w kliki w poście u mnie!
http://panmalofel.blogspot.com/2014/10/autumn-vibes-military-pants.html
Mnie maseczki i produkty pielęgnacyjne Avon nie przekonują do siebie
OdpowiedzUsuń