Ostatnio pojawiła się nowość w mojej kosmetyczce. Jak już wiecie, moje przygody z korektorami do tej pory nie były udane. Tym razem trafiłam na nieco inny produkt. Czy okazał się lepszy od poprzedników? Dowiecie się o tym w dalszej części.
Opis producenta:
Kremowy podkład korygujący o wysokim stopniu krycia. Trwała tekstura idealnie wtapia się w skórę ukrywając wszelkie niedoskonałości. Maskuje popękane naczynka, drobne blizny, przebarwienia oraz plamki. Testowany dermatologicznie.
Opakowanie dość solidne, plastikowe i okrągłe w czarnym kolorze o pojemności 3g. Korektor był dobrze zabezpieczony naklejką. Otwiera się go za pomocą przekręcenia wieczka.
Swój egzemplarz wybrałam w najjaśniejszym kolorze, czyli 010 Ivory. Mamy do wyboru jeszcze 2 odcienie: 025 Rosy Sand i 020 Light Beige.
Konsystencja kremowa, bardzo dobrze rozprowadza się po skórze. Wystarczy niewielka ilość aby zakryć niedoskonałości i zaczerwienienia. Zapach typowy dla podkładów.
Nakładany pod oczy może zbierać się w zmarszczkach. Najlepiej aplikować go w mniejszych ilościach. Ja na niego nakładam sypki puder i korektor utrzymuje się o wiele dłużej.
Nie mam większego problemu z pryszczami. Stosuję go przeważnie na zaczerwienienia i w wewnętrzny kącik oka.
Jest bardzo wydajny. Nakładam go pędzelkiem.
Jestem z niego bardzo zadowolona. Świetny produkt za niewielką cenę.
Koszt: 12,90 zł
A Wy jakie polecacie korektory?
uwielbiam go! jeszcze nigdy nie miałam tak dobrze kryjącego korektora :) jednak jak dla mnie pod oczy się nie nadaje :)
OdpowiedzUsuńtez chce go kupic ale narazie mam affinitone:)
OdpowiedzUsuńjest moim ulubieńcem. Mimo tego, że jest mega ciężki i osadza się w załamaniach to jest świetny!
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie używałam, le korektor to absolutny must have w mojej kosmetyczce. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja do końca nie jestem do niego przekonana ;/
OdpowiedzUsuńJa go bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńA nie wiesz czy są jakieś sporo ciemniejsze? Myślę, że sprawdzianu się w konturowaniu ;)
OdpowiedzUsuńA nie wiesz czy są jakieś sporo ciemniejsze? Myślę, że sprawdzianu się w konturowaniu ;)
OdpowiedzUsuńNajciemniejszy to chyba Rosy Sand. Nie wiem czy by się nadawał.
UsuńZnam markę ale niestety to nie kosmetyk dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo
Już od dłuższego czasu przymierzam się do zakupu tego korektora. =)
OdpowiedzUsuńkusił mnie bardzo w ostatniej promocji Natury, ale w kosmetyczce mam kilka korektorów i kamuflaży, które również muszę przetestować, więc ten poczeka :)
OdpowiedzUsuńKupiłam go może ze dwa tygodnie temu w Hebe, bo był za 12 zł i się skusiłam. Słyszałam na jego temat same pozytywy i się nie zawiodłam. Kryje super, nie ciastkuje się, nie ściera. Ja mam najjaśniejszy kolor. Jednak u mnie nadaje się jedynie na jakieś zakrywanie niedoskonałości, pod oczy by się nie sprawdził. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńTeż niedawno o nim pisałam. :)
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdza się całkiem dobrze ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam go w "akcji" i naprawdę kosmetyk sprawdzał się rewelacyjnie :) Na pewno po niego sięgnę.
OdpowiedzUsuń