Chociaż święta skończyły się już dość dawno, u mnie w domu panuje jeszcze świąteczny klimat. Aby przedłużyć ten czas, umilam go sobie zapachami kolekcji zimowej Q4 2014.
Dzisiaj przedstawię wosk Christmas Garland zakupiony na stronie Goodies.
Opis na stronie:
"Wosk z okolicznościowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic.
Wyczuwalne aromaty: świeżo ścięte drzewo sosnowe w połączeniu z
cierpkością żurawiny".
Aromat wosku rozchodzi się już z daleka, który jest bardzo intensywny. Po rozpaleniu wyczuwalny jest zapach świeżego igliwia. Po pewnym czasie dochodzi jeszcze słodki zapach żurawiny.
Wosk idealnie oddaje magię świąt. Zapach kojarzy mi się z dzieciństwem, z ubieraniem choinki, stroików, z atmosferą rodzinną, spokojem i beztroskimi chwilami.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Projekt denko - luty 2018
Hej :) O dziwo w lutym udało mi się zużyć sporo kosmetyków. Jeśli jesteście ciekawi, zapraszam do dalszej części.
-
Hej Kochani :) 14 września obchodziłam pierwsze urodziny bloga. Sam pomysł na jego prowadzenie zrodził się kilka lat temu. Dzisiaj zaprasz...
-
Hej :) W ostatnim czasie nabyłam trochę płynów do kąpieli z firmy Avon. Po pierwszych testach, postanowiłam podzielić się z Wami moją opin...
-
Hej! Tonik jest niezbędnym kosmetykiem w mojej pielęgnacji. Przez większość życia przetestowałam już ich wiele. Ostatnio będąc w Rossmann...
Na ten zapach akurat się nie skusiłam, chyba nie są to moje nuty zapachowe.
OdpowiedzUsuńZimowe zapachy są bardzo intensywne, ale faktycznie nie do wszystkich trafiają :)
UsuńNie miałam tych wosków ale już kilka razy czytałam pozytywne opinie:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWłaśnie rozpoczynam moją przygodę z woskami YC i tak właśnie trafiłam do Ciebie.
OdpowiedzUsuńPrezentowanego nie mam... jeszcze;)
Ja osobiście wolę świeczki niż woski, i chyba muszę się w jakieś zaopatrzyć :)
OdpowiedzUsuńJa już miałam samplery, jedną małą świeczkę i teraz woski. Też wolę świeczki, bo są mega wydajne. Najpierw jednak chcę poznać kilka zapachów i wtedy będą mogła zainwestować w duże świece :)
UsuńKiki a może polecisz jakiś zapach na początek, bo tam jest tego tyle .... ja potrzebuje coś delikatnego ale świeżego ... myslałam o Fluffy Towels
OdpowiedzUsuńIsabell, moja historia z zapachami Yankee Candle dopiero się zaczyna. Do tej pory miałam trzy delikatne - moim zdaniem - zapachy: Baby Powder, Lake Sunset i Shea Butter.
UsuńDzięki :), zamówiłam 2 samplery i 4 woski na początek ;D słyszałam o nich tyle pozytywów ze musiałam w końcu zamówić ;)
Usuńohhh powąchałabym z chęcią
OdpowiedzUsuń