Dzisiaj zapraszam Was na recenzję paletki do konturowania twarzy z Wibo.
Opis na stronie producenta
Paleta do zadań specjalnych, zaprojektowana z myślą o konturowaniu twarzy. Składa się z trzech niezbędnych elementów do wykonania tego typu makijażu.
W jej skład wchodzi:
Rozświetlacz nadający złocisty blask bez pozostawienia koloru, idealnie rozprowadzająca się formuła zapewnia efekt rozświetlenia na wiele godzin.
Bronzer nadaje opalony odcień skóry w klasycznym odcieniu, dzięki umiejętnemu użyciu można wykreować idealny kształt twarzy.
Róż w najbardziej pożądanym odcieniu z perłą holograficzną. Daje niesamowity odcień różu ze złotą poświatą. Idealna aplikacja, wystarczy jedno muśnięcie aby uzyskać subtelny odcień promiennych policzków ze złotą poświatą.
Wybierając się do Rossmanna w okresie promocji, nie byłam nastawiona do konkretnych zakupów. Przy półkach z kolorówką jak zwykle panował szał. Udało mi się jednak dostać do prawie pustej szafy Wibo. Nigdy nie zrozumiem tego, dlaczego te szafy na bieżąco nie są uzupełniane. Zdarza się, że zachodzę kilka razy w tygodniu, a na półkach jak było tak jest. Przechodząc jednak do głównego tematu, czyli do paletki, znalazłam ją dobrze zapakowaną i nie otwartą, na samym dole półki.
Paletka wykonana jest z czarnego połyskującego plastiku, schowana do kartonowego pudełeczka. Na odwrotnej stronie znajduje się nalepka w języku polskim i francuskim oraz rysunkiem w jaki sposób należy nakładać dany produkt.
Zacznę od tego, że podoba mi się idea trzech produktów zamkniętych w jednym opakowaniu. Jest to bardzo poręczne, świetne nie tylko na wyjazdy, ale także na co dzień do torebki.
Od niedawna zaczęłam stosować rozświetlacze i róże, więc ta paletka okazała się strzałem w dziesiątkę, ze względu na to, iż mam wszystko pod ręką.
Moja opinia
1. Prasowany puder matujący w kamieniu
Bardziej określiłabym go jako delikatny matowy bronzer. Mam jasną cerę, więc świetnie spisuje się do konturowania twarzy. Efekt na twarzy możemy nim zbudować przez nałożenie kolejnych warstw. Fajnie spisze się u osób, które zaczynają swoją przygodę z bronzerami, ponieważ nie robi plam.
2. Rozświetlacz na kości policzkowe
Kolejny bardzo delikatny produkt w tej palecie. Lekko różowy odcień, bez nachalnych drobinek. Podoba mi w nim to, jak naturalnie wygląda na skórze. Jest najbardziej napigmentowany z całej trójki.
3. Róż do policzków
Tonacja brzoskwiniowo-różowa połyskująca na złoto. Na skórze, tak jak w przypadku dwóch pierwszych produktów, ten też pozostawia subtelne wykończenie.
Podsumowując, ten produkt spełnia moje oczekiwania. Twarz podkreślona jest w łagodny sposób, co bardzo mi odpowiada.
kusi mnie ta paletka, ale ten złoty połysk w różu chyba by mi przeszkadzał...xd
OdpowiedzUsuńNie potrzebuję takiego zestawu ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawa paleta ;)
OdpowiedzUsuńTa paletka jest na mojej liście zakupowej z Polski :)
OdpowiedzUsuńMam taki zestaw z Sleek.
OdpowiedzUsuństrasznie chciałam ją kupić, ale nie udało mi się załapać :(
OdpowiedzUsuńNie używam i nie potrzebuje tego typu produktów :-)
OdpowiedzUsuńMiałam zamiar ją kupić na tych promocjach -49 ale oczywiście już ich nie było :)
OdpowiedzUsuńTego rozświetlacza jestem ciekawa :)
OdpowiedzUsuńU siebie jeszcze ich nie widziałam ;/
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda ta paletka :) Ja z paletkami do twarzy mam problem, bo nie trafiłam na taką z której wszystko byłoby dla mnie ok :D Z tej różu raczej bym nie używała, wolę różowe róże :)
OdpowiedzUsuń