Tak, tak dobrze widzicie :) Dzisiaj zapraszam Was na grudniowy projekt denko.
Pod koniec roku nie miałam siły i weny do prowadzenia bloga. Długo myślałam o jego usunięciu, ale zrezygnowałam z tego pomysłu. Żal mi tych wszystkich postów. Mojego bloga traktuję jako kosmetyczny pamiętnik. Zawsze będę mogła do niego wrócić i odświeżyć pamięć o konkretnych produktach, jak się sprawdzały w moim przypadku.
1. Joanna - odżywka do włosów blond.
Przyjemny zapach, wydajny produkt. Włosy dobrze się rozczesywały, odżywka nie farbowała włosów na fioletowo. Kupię ponownie.
2. AVON - Naturals maska do włosów Awokado i Orzechy Makadamia.
Kremowa konsystencja, włosy po niej były lśniące i miękkie w dotyku. Kupię ponownie.
3. AVON - Planet Spa olejek do twarzy.
Sprawdził się u mnie rewelacyjnie - wydajny, świetnie nawilża, a co najważniejsze nie obciąża skóry. Kupię ponownie.
4. AVON - NutraEffects matująco - nawilżający krem na dzień.
Krem przesuszył moją skórę. Nie kupię ponownie.
5. Natura Siberica - krem pod oczy.
Niestety nie skończyłam go do końca. Produkt bardzo delikatny. Nie kupię ponownie.
6. Vichy - Slow Age próbka.
Wystarczyła mi na dwie aplikacje. Krem przyjemny, chętnie kupiłabym ponownie.
7. AVON - Clearskin maska do twarzy z glinkami mineralnymi.
Pełna recenzja tutaj. Kupię ponownie.
8. AVON - Clearskin oczyszczający tonik przeciw wągrom.
Mój ulubiony tonik. Wracam do niego regularnie. Kupię ponownie.
9. Nivea - Żel do mycia twarzy.
Konsystencja kremowa, delikatnie oczyszcza skórę twarzy oraz nawilża. Może kupię ponownie.
10. AVON- Planet Spa mgiełka do twarzy.
Sprawdziła się u mnie latem. Przyjemnie chłodziła skórę, delikatnie nawilżała. Chętnie kupię ponownie.
11. AVON - intensywnie nawilżający krem do rąk z mleczkiem pszczelim.
Bardzo gęsta konsystencja, uniemożliwia szybkie wchłanianie się produktu. Krem bardzo dobrze nawilża i chroni skórę w zimę.Kupię ponownie.
12. Kamill - krem do rąk.
W tym przypadku produkt jest mniej treściwszy. Szybciej się wchłania i również fajnie nawilżał. Kupię ponownie.
13. AVON - balsam do ust.
Zużyłam połowę opakowania. Gęsta konsystencja i dobre nawilżanie. Balsam ważył mi się na ustach. Nie kupię ponownie.
14. AVON - tusz Big & False Lash.
Świetny tusz. Jedyną wadą jest mega szybkie wysychanie produktu w opakowaniu. Może kupię ponownie.
15.AVON - Sport Action Kick.
Zapach mojego męża. Świeży, delikatny i mało trwały. Nie kupi ponownie.
16. AVON - On Duty dezodorant antyperspiracyjny.
Zapewniał uczucie świeżości przez kilka godzin. W upalne dni raczej się nie sprawdzi. Nie kupię ponownie.
17. Yankee Candle - Ebony & Oak.
Zapach ciepły, męski. Recenzja w tym miejscu.
18. Kringle Candle - Eucalyptus Mint.
Świeży wosk z nutą słodkości.
19. Yankee Candle - Flowers in the sun.
Pisałam o nim tutaj. Zapach wiosny, rozkwitających kwiatów w promieniach słońca.
Miałam inny tusz Big z Avonu i u mnie niestety się nie sprawdził. Może ten jest fajniejszy :)
OdpowiedzUsuńA na Kringle Candle Eucalyptus Mint bym się skusiła chętnie.
Pozdrawiam :)
Ładnie Ci to poszło, ja nie mam czasu na denkowanie, z automatu wyrzucam pustaki :) Obserwuje i zapraszam do siebie w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńOlejek do twarzy z Avonu właśnie zaczęłam używać i... podoba mi sie :)
OdpowiedzUsuńSporo zużyc :) mnie niestety nie idzie tak dobrze
OdpowiedzUsuńSlow age z Vichy jest bardzo wydajny miałam go w zeszłym miesiącu więc mogę polecić, w moim denku znalazło się dużo produktów semilaca i żeli pod prysznic :)
OdpowiedzUsuń