Hej :)
Dzisiaj zapraszam Was na recenzję olejku oczyszczającego do twarzy.
OPIS NA STRONIE
Szukasz kosmetyku, którym skutecznie zmyjesz makijaż i jednocześnie odżywisz swoją cerę?
• delikatny olejek do demakijażu
• oczyszcza skórę i rozpuszcza makijaż
• wzbogacony 5 naturalnymi olejkami
• przywraca skórze promienny wygląd
• dla każdego typu skóry, w tym również wrażliwej
Co może dla Ciebie zrobić nasz kosmetyk?
Ten delikatny olejek nie tylko skutecznie oczyści Twoją cerę z makijażu, ale też zadba o jej należytą pielęgnację. W jego formule zawarliśmy 5 naturalnych olejków, które zapewnią delikatnej skórze twarzy intensywne odżywienie: - babassu, - z nasion marakui, - marula, - z zielonej kawy, - z siemienia lnianego.
Dzięki nim Twoja skóra będzie intensywnie nawilżona, jędrniejsza i bardziej elastyczna. Stanie się gładsza i zyska ochronę przed wysuszeniem. Olejek nie pozostawia tłustej warstwy i pięknie rozpromienia cerę. Ten kosmetyk przeznaczony jest dla każdego rodzaju skóry, także wrażliwej. Jakie cenne składniki zawiera ten kosmetyk? Kosmetyki Avon często zawierają w swojej formule drogocenne składniki, które wzmacniają ich działanie lub zapewniają dodatkowy efekt. Lekki olejek oczyszczający do twarzy wzbogaciliśmy 5 naturalnymi olejkami. Olejek babassu pomaga zwiększyć produkcję kolagenu, olejek z nasion marakui zwiększa produkcję elastyny, z kolei marula wykazuje właściwości kojące. Olejek z zielonej kawy intensywnie nawilży Twoją skórę, podczas gdy olejek z siemienia lnianego wzmocni jej barierę ochronną.
Jak stosować?
Rozsmaruj olejek na suchej skórze i zmocz twarz ciepłą wodą. Gdy olejek zmieni się w mleczko, przez chwilę masuj, a następnie spłucz.
Za regularną cenę 30,00 zł otrzymujemy 125 ml produktu. Opakowanie przezroczyste, zamykane zakrętką, otwór dozujący jest optymalny do aplikacji olejku. Zapach jest delikatny, ale wyczuwam w nim sztuczność. Konsystencja jest rzadka, oleista. Wmasowuję go w zwilżoną skórę. W kontakcie z wodą olejek zmienia swą postać w formę kremu. Produkt świetnie zmywa makijaż, staram się jednak omijać okolice oczu, ponieważ czasami oleiste kosmetyki podrażniają moje oczy. Po wypróbowaniu ten kosmetyk ma skłonności do tworzenia tzw. "MGŁY" na oczach, i w dodatku przez pewien czas po zmyciu mam problem z łzawieniem. Skórę mam suchą, więc po zmyciu olejku od razu czuję dyskomfort i straszne napięcie czoła i policzków. Automatycznie muszę sięgnąć po krem nawilżający.
PODSUMOWUJĄC
Produkt okazał się niewystarczający dla mojej skóry, więc nie kupię go ponownie. Odradzam go również osobą posiadającym suchą cerę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Projekt denko - luty 2018
Hej :) O dziwo w lutym udało mi się zużyć sporo kosmetyków. Jeśli jesteście ciekawi, zapraszam do dalszej części.
-
Hej Kochani :) 14 września obchodziłam pierwsze urodziny bloga. Sam pomysł na jego prowadzenie zrodził się kilka lat temu. Dzisiaj zaprasz...
-
Witajcie Kochani :) Dzisiaj zapraszam Was na małe rozdanie. Do wygrania jest zestaw składający się z nowych dwóch lakierów do paznok...
-
Hej :) W ostatnim czasie nabyłam trochę płynów do kąpieli z firmy Avon. Po pierwszych testach, postanowiłam podzielić się z Wami moją opin...
Obcy mi produkt, nawet nie wiedziałam że coś takiego mają w ofercie. :)
OdpowiedzUsuń