Hej :)
Dzisiaj chciałam Was zaprosić na krótką recenzję płynu micelarnego z firmy Avon.
Opis na opakowaniu:
Skład:
Moja opinia:
Buteleczka o pojemności 200 ml, wyposażona w wygodny i prosty dozownik. Płyn jest bezbarwny, natomiast jego zapach jest dziwny, ale dość szybko się ulatnia. Moje oczy są wrażliwe, więc miałam wielkie opory, aby używać go do ich demakijażu. Ten produkt jednak zaskoczył mnie pozytywnie. Oczy nie są podrażnione, nie łzawią - tak jak miałam w przypadku innych kosmetyków przeznaczonych do tego celu. Płyn świetnie oczyszcza skórę z makijażu, bardzo dobrze radzi sobie z tuszem i kreskami. Często możemy go nabyć w promocji za około 10 zł.
Moim zdaniem płyn jak najbardziej godny polecenia :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Projekt denko - luty 2018
Hej :) O dziwo w lutym udało mi się zużyć sporo kosmetyków. Jeśli jesteście ciekawi, zapraszam do dalszej części.
-
Hej Kochani :) 14 września obchodziłam pierwsze urodziny bloga. Sam pomysł na jego prowadzenie zrodził się kilka lat temu. Dzisiaj zaprasz...
-
Hej :) W ostatnim czasie nabyłam trochę płynów do kąpieli z firmy Avon. Po pierwszych testach, postanowiłam podzielić się z Wami moją opin...
-
Hej! Tonik jest niezbędnym kosmetykiem w mojej pielęgnacji. Przez większość życia przetestowałam już ich wiele. Ostatnio będąc w Rossmann...
Cieszę się, że nie podrażnia oczu ponieważ moje są b. wrażliwe.
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Mój Blog :)
Ciekawy, mam wrażliwe oczy więc dobrze że nie podrażnia :)
OdpowiedzUsuńOstatnio go zakupiłam. Mam nadzieję, że sprawdzi się u mnie tak jak u Ciebie ;-)
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze. Z Avonu rzadko stawiam na pielęgnację. Może szkoda ;) Póki co mam dwa: Bioliq i Garniera dużą butlę ;) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńlubię Avon, trzeba pomyśleć nad jego zakupem ;)
OdpowiedzUsuń