Jakiś czas temu zamówiłam z Avonu mleczko do twarzy z aloesem. Wcześniej miałam do czynienia z innymi ich produktami tego typu, jednak średnio byłam z nich zadowolona. Korzystając z promocji skusiłam się na jeszcze dwa produkty, między innymi na ten dzisiaj recenzowany.
Opis produktu na opakowaniu:
Skład:
Plastikowa biała butelka o pojemności 200 ml. Zakrętka na klik, solidnie wykonana, łatwo się zamyka i otwiera. Otworek dozujący średniej wielkości, aplikuje wystarczającą ilość produktu. Nie ma mowy o wylaniu się mleczka.
Mleczko w formie gęstej mazi w kolorze białym. Zapach przyjemnie odświeżający. Produkt bardzo delikatnie oczyszcza skórę, nie powoduje podrażnień, nie uczula. Faktycznie koi, łagodzi skórę i odświeża. Pozostawia ją lekko nawilżoną, również po zmyciu wodą (tak jak zaleca producent). Skóra jest miękka i przyjemna w dotyku. Produkt jest wydajny i kosztuje niewiele.
Zapłaciłam za nie około 4,00 zł.
Znacie te produkty?
ja nie używam mleczek :)
OdpowiedzUsuńUżywam mleczek. ale to akurat mnie nie kusi ;)
OdpowiedzUsuńMiałam, ale mi nie podpasował za bardzo ;)
OdpowiedzUsuńAloes bardzo lubię, ale Avon omijam szerokim łukiem :)
OdpowiedzUsuńMiałam i niestety podrażnienie mnie nie ominęło:|
OdpowiedzUsuńKiedyś lubiłam mleczka ale wieki już nie miałam:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam :]
OdpowiedzUsuńWolę toniki, niż mleczka - mimo, że to podobne ;]
Zapraszam: http://wikis-life.blogspot.com/2015/06/dresslinkcom.html
Poklikasz w linki w poście z dresslink.com? To dla mnie bardzo ważne :*