wtorek, 6 lutego 2018

Nowości - styczeń 2018 | Smashbox, Sephora, Farmona, Ziaja, Garnier, Bielenda |

Hej :)

W styczniu przybyło mi trochę nowości z pielęgnacji i kolorówki. Jeśli jesteście ciekawe co wpadło mi w oko, zapraszam dalej :)




W sklepie stacjonarnym Sephora, kupiłam podkład Studio Skin ze Smashboxa oraz peelingujące chusteczki marki Sephora. W prezencie dostałam kilka próbek.



W Biedronce spodobały mi się trzy produkty firmy Farmona. Olejek do kąpieli i krem do rąk o zapachu słodkiego kokosa i bananów oraz żel do mycia ciała korzenne pierniczki. 



W Rossmannie moją uwagę zwróciły cztery produkty. Szampon do włosów Botanic Therapy Garnier Miód i Propolis, który przeznaczony jest do włosów zniszczonych, z rozdwojonymi końcówkami. Krem z witaminą C, firmy Bielenda urzekł mnie opakowaniem. Nie mogło zabraknąć żelu do twarzy z jagodami Acai o przepięknym zapachu, oraz nowych perełek z Lenora



 W Pachnącej Wannie zamówiłam cztery nowe woski z wiosennej kolekcji Enjoy the Simple Things. 


 
W Avonie zamówiłam trzy flakony perfum Imari, Eve Alluring i Eve Confidence. Jako konsultantka miałam bardzo korzystną cenę. 


Skusiłam się również na dwa lakiery do paznokci o matowo-satynowym wykończeniu, trzy pomadki z linii Mark, dwie paletki cieni, oraz nowość katalogu piątego, czyli tusz do rzęs Ultra Volume. 



To wszystkie moje nowości. 
Napiszcie koniecznie co Wam się spodobało? Znacie, lubicie?




6 komentarzy:

  1. U mnie w biedronce nigdy nie mogę trafić na te produkty :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawią mnie zapachy wosków:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie wybiorę się do Biedroni po te żele pod prysznic. Narobiłaś mi ochoty ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Żadnego z tych kosmetyków nie miałam okazji używać :) Zapachów wosków też nie znam.

    OdpowiedzUsuń

Projekt denko - luty 2018

Hej :) O dziwo w lutym udało mi się zużyć sporo kosmetyków. Jeśli jesteście ciekawi, zapraszam do dalszej części.