Moje włosy od kilku lat są ciągle rozjaśniane, poddawane wysokim temperaturą. Po każdym umyciu muszę nałożyć maskę lub odżywkę, bo w przeciwnym razie ich rozczesywanie okaże się wielkim kłopotem. W ostatnim czasie sięgnęłam po odżywkę firmy Petal Fresh. Jak się u mnie sprawdziła, dowiecie się w następnej części :)
Opis na opakowaniu:
Moja opinia:
Zacznę od opakowaniu, które jest solidnie wykonane, twarde i posiada wygodny dozownik. Naklejone informacje o produkcie w języku polskim nie zmyły podczas korzystania pod prysznicem. Zapach jest owocowy, głównie wyczuwam jagody. Konsystencja jest żelowa, bardzo treściwa. Odżywka jest bardzo wydajna, nie skapuje z włosów. Używam jej głównie na końcówki, więc nie zauważyłam żeby moje włosy szybciej się przetłuszczały. Stosowanie tego produktu nie wywołało również łupieżu. Kosmyki szybko się rozczesują, nie plączą. Po wyschnięciu są miękkie w dotyku. Zapach długo utrzymuje się na włosach. Moim zdaniem warto zwrócić na nie uwagę. Na pewno chętnie przetestuję inne serie.
Produkty z tej firmy możecie znaleźć w Rossmannie.
Na taką propozycję to ja mam ochotę, pomimo, że się nie farbuję.
OdpowiedzUsuńCiekawa odżywka.
Z wielką chęcią dam się jej skusić.
Pozdrawiam :)
nie znam marki, widziałam kiedyś ich kosmetyki w Hebe, ale przyznam, że odżywka przydałaby się moim farbowanym włoskom :-)
OdpowiedzUsuńPrzydałaby mi się! :)
OdpowiedzUsuńdla mnie firma nieznana;D
OdpowiedzUsuńDla mnie też, pierwszy raz widzę ten produkt. :P
Usuń