Hej :)
Amazonian Treasures Acai Berry to odżywiająco - wygładzający olejek. Można go stosować zarówno do kąpieli, ciała jak i włosów. Ja stosuję go głównie do ciała. Jak się sprawdza, dowiecie się w dalszej części posta.
Opis producenta:
Nawilżający olejek pozostawia skórę idealnie miękką i gładką. Doskonały do masażu ciała, jako odprężający rytuał spa.
Sposób użycia:
Do kąpieli: wlać 1 - 2 nakrętki olejku pod strumień bieżącej wody.
Do ciała: wmasować w skórę.
Do włosów: niewielką ilość olejku wmasować w wilgotne włosy i skórę głowy. Pozostawić na 10 - 15 minut, po czym spłukać.
Moja opinia:
Buteleczka o pojemności 150 ml w fioletowym kolorze. Otwór dozujący dość duży. Trzeba uważać, aby nie wylać za dużo olejku. Po otwarciu zatyczki otula nas przyjemny zapach jagód. Konsystencja produktu jest rzadka i bardzo płynna. Szybko może spłynąć.
Na samym początku używałam go do kąpieli, ale w moim przypadku nie sprawdziło się to jednak. Wlewałam kilkanaście kropel do wanny. Ciało po tym zabiegu ślicznie pachniało, natomiast olejek pozostawiał tłustą warstwę na skórze, jak i wannie. Ten efekt nie przypadł mi do gustu. Zmieniłam zastosowanie i niewielką ilość wsmarowywałam w czystą skórę. Olejek szybko się wchłaniał, nie kleił się. Skóra była nawilżona, miękka i gładka. Zapach utrzymywał się bardzo długo, nie tylko na ciele, ale także na ubraniu.
Podsumowując, olejek sprawdził się u mnie bezpośrednio nakładany na ciało. Duży plus należy mu się za zapach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Projekt denko - luty 2018
Hej :) O dziwo w lutym udało mi się zużyć sporo kosmetyków. Jeśli jesteście ciekawi, zapraszam do dalszej części.
-
Hej Kochani :) 14 września obchodziłam pierwsze urodziny bloga. Sam pomysł na jego prowadzenie zrodził się kilka lat temu. Dzisiaj zaprasz...
-
Hej :) W ostatnim czasie nabyłam trochę płynów do kąpieli z firmy Avon. Po pierwszych testach, postanowiłam podzielić się z Wami moją opin...
-
Hej! Tonik jest niezbędnym kosmetykiem w mojej pielęgnacji. Przez większość życia przetestowałam już ich wiele. Ostatnio będąc w Rossmann...
Mi się właśnie ten zapach nie podoba :))
OdpowiedzUsuńPewnie go i tak nie poznam bo prawie nie korzystam z produktów Avon.
OdpowiedzUsuńJa z Planet Spa lubię maseczki :)
OdpowiedzUsuńCzytałam o nim ostatnio, ale ja nie przepadam za tą firmą :)
OdpowiedzUsuńMoże też stosowałabym go jako olejek :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam planet Spa. Niestety nie mam teraz dostępu do konsultantki, a z chęcią bym przetestowała.
OdpowiedzUsuńZapach ma cudowny, miałam z tej serii peeling i zapach był obłędny, jednak działanie średnie .
OdpowiedzUsuń