Kilka katalogów temu Avon wypuścił nowe lakiery matowe. Oczywiście jak to ja, musiałam zamówić wszystkie. Dzisiaj pomalowałam paznokcie jednym z nich. Jest to piękny fiolet z opalizującymi drobinkami w kolorach różu, niebieskości i srebra.
Po nałożeniu na płytkę, lakier momentalnie wysycha tworząc mat. Przy tym efekcie wychodzą wszystkie nierówności i smugi na paznokciach. Lakier bardzo szybko odpryskuje. Już nawet po godzinie zauważyłam ubytki. Jak już wspominałam od jakiegoś czasu zmagam się z łamliwością i rozdwajaniem paznokci, przez co efekt matu wygląda jeszcze gorzej.
Nie jestem zadowolona z tego lakieru. Nie podoba mi się to, jak wygląda na paznokciach. Jednak nie poddaje się i będę na niego nakładać błyszczący lakier. Tak jest już dużo lepiej ;)
Dajcie znać czy kiedyś próbowałyście u siebie i jak to wyszło ;)
Pewnie go nigdy nie poznam bo nie korzystam z Avon, ale faktycznie nie najlepiej wygląda na paznokciach.
OdpowiedzUsuńTotalna pomyłka :(
UsuńŁadny kolor :) ja za matem na paznokciach niestety nie przepadam, więc pewnie też bym dodawała błyszczący ;)
OdpowiedzUsuńOd teraz ja też będę matu unikać ;)
UsuńKolor niczego sobie, ale ubytki po godzinie? Masakra. Z błyszczącym dużo lepiej wygląda :)
OdpowiedzUsuńAvonu nie lubię,ale ich lakiery muszę pochwalić.
OdpowiedzUsuńKolor w moim stylu ;)
OdpowiedzUsuńKolor ładny, ale te minusy całkowicie go przekreślają... Zatopowany wygląda ładnie, ale chyba nie o to chodzi, nie? Miał byc matowy :P
OdpowiedzUsuńmat faktycznie nie wygląda specjalnie super
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor lakieru i faktycznie wersja błyszcząca wygląda dużo lepiej :)
OdpowiedzUsuńKolor faktycznie ładny ale efekt nie kusi.
OdpowiedzUsuńWersja błyszcząca wygląda super.
Dobrze że się jednak na niego nie skusiłam :/
OdpowiedzUsuń