środa, 30 marca 2016

Avon Clearskin maseczka głęboko oczyszczająca pory z glinkami mineralnymi

Hej :)

Dzisiaj zapraszam Was na post o maseczce do twarzy.










Opis na stronie producenta:



Odkryj błyskawiczny sposób na dogłębnie oczyszczone pory. Czarna maseczka do twarzy z rewolucyjną formułą z minerałami i glinką oczyszcza pory i wchłania nadmiar sebum, pozostawiając skórę czystą i matową. Działanie: Maseczka zawiera naturalne oczyszczające glinki mineralne, redukuje widoczność niedoskonałości oraz wydzielanie sebum. Sprawia, że skóra jest odświeżona i nie błyszczy się. Zapobiega powstawaniu nowych pryszczy. Sposób użycia: Nakładaj maseczkę na umytą twarz 2-3 razy w tygodniu. Zmiana koloru z czarnego na jasno-szary oznacza, że skóra jest już oczyszczona i możesz ją spłukać letnią wodą.




Opakowanie plastikowe w czarnym kolorze o pojemności 75 ml. W promocji zapłacimy za nią około 10 złotych. Zapach maseczki typowy dla serii Clearskin. Moim zdaniem nie jest przyjemny, ale też nie jest przetłaczający. Da się z nim wytrzymać.



Maseczka po wyciśnięciu z opakowania ma kolor czarny, natomiast po kilku minutach wysycha i zmienia kolor na szary. Po tym czasie możemy maseczkę zmyć letnią wodą. Zmywanie jest dość kłopotliwe, ponieważ brudzi się wszystko wokół. Nakładanie, jak i zastyganie maseczki nie powoduje u mnie dyskomfortu. Skóra nie jest mocno ściągnięta, nie ma mowy również o pieczeniu skóry. Po zmyciu natomiast czuć odświeżenie i lekkie zmatowienie. Skóra jest gładka i przyjemna w dotyku. Nie mam problemu z trądzikiem, więc nie mogę wypowiedzieć się, czy maseczka pomaga w walce z niedoskonałościami.


Maseczka w trakcie zastygania


Po zastygnięciu produktu



Jestem ciekawa, czy używacie tego typu maseczek?
 Macie swoje ulubione?


7 komentarzy:

  1. Wszelakie glinki (a próbowałam już naprawdę wielu) mnie uczulają i moja skóra źle na nie reaguje. Przyzwyczaiłam się już, że to nie dla mnie. Choć szkoda, bo wierzę, że i ta maseczka jest godna polecenia. Za to z chęcią używam maseczek nawilżających albo odżywczych :) Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  2. od dawna nie sięgam po produkty z Avonu, stąd nie znam tej maseczki ;) teraz zdecydowanie potrzebuję maseczek nawilżających..

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam w planach wypróbować tą maseczkę. Po Twojej recenzji wiem, że jest godna uwagi i nie kupię kota w worku :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Raczej nie dla mnie taka maseczka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Po twojej recenzji chętnie wypróbuję tę maskę, tymbardziej że zaciekawił mnie jej kolor :P
    Obserwuję i pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepadam za kosmetykami Avon z jednej prostej przyczyny- kiepskiej dostępności :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam kiedyś tą maseczkę :)

    OdpowiedzUsuń

Projekt denko - luty 2018

Hej :) O dziwo w lutym udało mi się zużyć sporo kosmetyków. Jeśli jesteście ciekawi, zapraszam do dalszej części.